W marcu 2018 roku zmieniło się ukraińskie prawo, które stało się bardziej przyjazne dla przedsiębiorców. Zmiany nie tylko dotyczyły obrotu walutami obcymi, ale również sprzedaży państwowego majątku przez prywatnych inwestorów z Ukrainy i nie tylko. To również szansa dla polskich firm. Pytanie brzmi tylko – czy wyciągniemy rękę po majątek naszych sąsiadów?
Prawo się zmienia – korzystają przedsiębiorcy
Prawo prywatyzacyjne i warunki reprywatyzacji zostały zmienione. Rząd Ukrainy w pierwszym kwartale 2018 roku przyjął nową ustawę. Oznacza to, że przedsiębiorcy z Ukrainy będą mogli łatwiej odkupować majątek od państwa. Co ciekawe, z tej możliwości mogą też skorzystać zagraniczne firmy. Polscy eksperci są zdania, że powinniśmy spróbować na tym skorzystać.
Nowe prawo wprowadza dwa rodzaje prywatyzacji – małą i dużą. Mała prywatyzacja obejmuje obiekty o wartości do 250 milionów hrywien (8 mln euro). Prowadzona jest za pomocą elektronicznej platformy zakupowej ProZorro i musi zostać rozstrzygnięta nie później niż 35 dni od ogłoszenia przetargu. Z kolei tak zwana duża prywatyzacja dotyczy przedsiębiorstw o wartości powyżej 250 milionów hrywien (8 mln euro).
Co można kupić? To przede wszystkim inwestycja w energię!
W pierwszej kolejności będą sprzedawane elektrownie i elektrociepłownie, zakłady azotowe, kopalnie rud i zakłady przetwórstwa tytanu, a także operatorzy energetycznych sieci dystrybucyjnych. Ostatnia z opcji jest szczególnie interesująca dla zagranicznych inwestorów, ponieważ taryfy energetyczne nie są zależne od władz Ukrainy, a są ustalane niezależnie, na podstawie średnich stawek europejskich. Rynek energii elektrycznej na Ukrainie przechodzi obecnie transformację do modelu zgodnego z regułami trzeciego pakietu energetycznego UE. To kolejna zaleta!
Ukraina budzi się po kryzysie
Kryzys spowodowany aneksją Krymu przez Rosję i zajęciem Donbasu przez separatystów przyniósł poważne rany ukraińskiej gospodarce. Minęło kilka lat i Ukraina powoli staje na nogi. Sytuacja gospodarcza kraju stale się polepsza, a prawo zmienia się na korzyść obywateli i przede wszystkim przedsiębiorców.
Oznacza to, że Ukraina będzie bardziej przyjaznym miejscem dla inwestorów, co jeszcze bardziej zachęci ich do ekspansji na tym rynku.