Ukraiński rząd zdejmuje firmom „kaganiec”. Do Polski mogą wpłynąć miliardy
Rząd Ukrainy przyjął w czerwcu bieżącego roku ustawę „O walucie i operacjach walutowych”. Oznacza to, że miliardy zamrożonych środków mogą niedługo wypłynąć na zachodnie rynki, w tym spora cześć może trafić i do Polski. Dotychczasowe, wprowadzone jeszcze w 1993 roku przepisy Ukrainy, regulujące kwestie obrotu walutą były stosunkowo przestarzałe i często krytykowane. Teraz wszystko wskazuje na to, że sytuacja się zmieni.
Przestarzałe przepisy odstraszały zagranicznych inwestorów
Ukraińska gospodarka, a przede wszystkim sposoby obrotu walutami, przez dekady funkcjonowały na przestarzałych i nieprzychylnych zasadach, które skutecznie odstraszały zagranicznych inwestorów, milionów obywateli zmuszała z kolei do trzymania oszczędności w przysłowiowej skarpecie.
Czas na zmiany. Ukraina gotowa jest przejść do swobody prowadzenia operacji walutowych według europejskiego wzoru. Rząd Ukrainy przyjął w czerwcu bieżącego roku ustawę „O walucie i operacjach walutowych”.
Co zmieni nowa ustawa?
Główne założenie podpisanej niedawno ustawy mówi „co nie jest zabronione jest dozwolone”. W skrócie oznacza to, że jeśli coś nie jest zapisane w ustawie jako zakaz, nie można za to ponosić kary. Pozostałe zmiany to:
- brak obowiązku uzyskiwania specjalnych licencji wydawanych przez bank centralny na operacje walutowe z zagranicą,
- brak obowiązku uzyskiwania licencji banku centralnego na inwestycje zagraniczne.
- brak limitu transakcji na inwestycje w walucie obcej i krajowej;
- mniej restrykcyjne kontrole.
Narodowy Bank Ukrainy nadal będzie monitorował transakcje wyższe niż 150 tys. hrywien, jednak nowe przepisy ściągają z przedsiębiorców (oraz obywateli) pewien „kaganiec”, który skutecznie blokował przez lata ukraińską gospodarkę.
Tysiące ukraińskich firm, które oficjalnie i legalnie prowadziły działalność transgraniczną przeprowadza łącznie w ciągu roku 2,5 mln operacji w walutach obcych. Teraz ta liczba może drastycznie wzrosnąć, a jednym z głównych beneficjentów zmian może być Polska.