Miasto żegna ofiary brutalnego ataku w szkole
Ostatni tydzień upłyną pod znakiem żałoby w rosyjsko-ukraińskim Kerczu. Mieszkańcy są wstrząśnięci brutalnym atakiem na szkołę. Wszyscy zastanawiają się nad tym: dlaczego do tego doszło? Rodziny chowają swoich bliskich. Napastnik zabił 20 osób, a ponad 40 osób zostało rannych.
Co się stało w Kerczu? Okoliczności ataku wciąż nieznane?
Kercz jest niewielkim miastem położonym na Krymie, to region, który wciąż nie ma jasnej sytuacji politycznej – z jednej strony pozostaje w regionie administracyjnym Ukrainy, z drugiej strony rząd Rosji rości sobie swoje własne prawa do okolicy. Nie wiadomo czy miało to związek z atakiem.
Do tragedii doszło w środę, w ubiegłym tygodniu. Zginęło 20 osób, a ponad 40 znajduje się w stanie ciężkim. To potężny cios dla 140-tysiącznego miasta, które wydawało się spokojne. Rodziny ofiar żegnają się z bliskimi, po ceremonii trwała 3-dniwiowa żałoba.
Do zamachu doszło w technikum. Napastnikiem okazał się 18-letni Władisław Roslakow, który zdetonował ładunek wybuchowy i otworzył ogień z broni myśliwskiej do uczniów i nauczycieli. Następnie popełnił samobójstwo. Motywy działania sprawcy wiąż nie są znane.
Kercz pogrążony w żałobie
Ofiarami napastnika byli głównie jego rówieśnicy – młodzież szkolna i nauczyciele. Żałoba trwała 3 dni, a pożegnanie ofiar masowego ataku obyło się podczas uroczystej mszy świętej, odprawionej na placu w centrum miasta. Mieszkańcy łączyli się w żalu z rodzinami zmarłych i składali kwiaty na grobach. Pamięć zabitych uczniów i nauczycieli uczczono minutą ciszy.
Teraz pora na dochodzenie. Co było powodem ataku? Czy musiało dojść do tragedii? Czy zamachowiec miał pomocników? Przypomnijmy, że nie jest to jedyna taka sytuacja na świecie. Do masakry z największą w historii liczbą ofiar śmiertelnych w szkole na terenie Stanów Zjednoczonych doszło w 1927 roku w Batch w stanie Michigan.
Do najtragiczniejszej w historii strzelaniny doszło z kolei 16 kwietnia 2007 roku na Politechnice i Uniwersytecie Stanowym Wirginii w Blacksburg. Łącznie zginęły 33 osoby, a 25 zostało rannych. Sprawca, student Cho Seung-hui, również popełnił samobójstwo.